Uważam się za brzydką i nieatrakcyjną…Skąd bierze się ta niechęć do siebie i do swojego ciała?

Kategoria: Psychika i emocjeUważam się za brzydką i nieatrakcyjną…Skąd bierze się ta niechęć do siebie i do swojego ciała?
Mirka asked 1 rok ago
Mam 35 lat i odkąd pamiętam - nie podobam się sobie. Uważam się za brzydką, nieatrakcyjną i nudną osobę. Do tego stopnia, że aż przestaje czuć się kobietą. Nie ma takiej części ciała, która bym w sobie lubiła - po prostu męczę się od ponad trzydziestu lat. Najbardziej denerwuje mnie mój nos i brzuch. Bardzo bym chciała zrobić sobie operację plastyczną, lecz na na razie mnie na to nie stać. Co mam robić i jak nauczyć się żyć w zgodzie z samą sobą?
1 odpowiedzi
Paulina Koziej answered 1 rok ago
    Witam,
    Z tego, co Pani napisała, zrozumiałam, że nie tylko od ponad 30 lat się Pani sobie nie podoba, ale też Pani siebie nie lubi i nie akceptuje. Myśli Pani o operacji plastycznej, jako o rozwiązaniu tego problemu. Nie wiem nic o Pani sytuacji rodzinnej, osobistej, zawodowej czy towarzyskiej. Te sfery życia są z sobą powiązane. Kiedy się rodzimy i dorastamy, od rodziców i innych ważnych osób słyszymy informacje i przekazy na swój temat. Potem kolejną wiedzę o sobie uzyskujemy przez kontakt z rówieśnikami, przyjaciółmi, partnerami. W miejscu pracy zawodowej również dowiadujemy się, jak nas widzą i oceniają inni. To, jak się czujemy w swoim ciele i ze swoim ciałem, jak myślimy o sobie, najbardziej zależy od relacji z rodzicami – one stanowią matrycę. Ich marzenia i oczekiwania, nie zawsze racjonalne i osiągalne, wpływają na nasz stosunek do własnego ciała i osoby. Chcemy spełnić te oczekiwania i im sprostać, a często nie jest to możliwe. To, jakiej doznajemy opieki od rodziców, akceptacji, troski, jakich słuchamy komunikatów na swój temat, warunkuje nasze myślenie o sobie, nasze poczucie własnej wartości. Mogliśmy słyszeć w dzieciństwie np.: „nie jedz tyle, jesteś już wystarczająco gruba”, „nie czesz się w ten sposób, bo uwydatniasz swój długi nos”, „nie odzywaj się, gdy są goście”. Łatwo wtedy stwierdzić, że jesteśmy nieatrakcyjni, nudni, że nie mamy nic ciekawego do powiedzenia. W efekcie nasze poczucie własnej wartości jest niskie, co przeszkadza nam w różnych sferach życia, a najbardziej w relacjach z innymi ludźmi (w związkach damsko – męskich, w pracy zawodowej, w kontaktach towarzyskich). Operacja plastyczna nie rozwiąże tego problemu. W tej sytuacji może warto byłoby skorzystać z konsultacji psychologicznej lub podjąć psychoterapię. Praca nad poczuciem własnej wartości i urealnieniem przekonań na swój temat, jakie Pani od lat w sobie nosi, może spowodować, że poddanie się zabiegowi chirurgii plastycznej uzna Pani za zbędne.