Ostatnimi czasy moja żona bardzo się zmieniła. W kółko stroi się przed lustrem, wydaje horrendalne sumy na ciuchy i kosmetyki, a kiedyś taka nie była. Przyznam, że wizualnie bardzo mi się podoba, ale nie mam pojęcia, skąd u niej tak nagła zmiana. Mam głupie myśli w stylu „ona ma romans”. Czy powinienem z nią szczerze porozmawiać?
1 odpowiedzi
- Tylko po co? Przecież jesteś zadowolony. Czy chcesz jej wprost powiedzieć i zapytać – „kochanie jesteś teraz taka ładna, czy masz romans?” Po takim pytaniu, na jej miejscu, zaczęłabym się zastanawiać, czy nie warto byłoby się rozejrzeć za kimś, kto doceni moje starania. Ale poważnie – są na pewno przyczyny zmiany, ale nie muszą mieć nic wspólnego z Twoimi przykrymi domysłami. Może wreszcie żona poczuła się w pełni atrakcyjną kobietą? To wcale nie musi wiązać się z wpływem jakiegoś mężczyzny, ale ze zmianami w jej wnętrzu.
- Może stwierdziła, że czas płynie, młodsza już nie będzie, a mając na to środki zaczęła więcej inwestować w swój wygląd? A może chce się ciągle i coraz bardziej podobać Tobie, abyś nie musiał niczego szukać poza domem? Zamiast szukać dziury w całym postaraj się zauważać to, co Ci się podoba, wspierać ją komplementami, może na nowo rozniecić płomyk obopólnego zainteresowania. Każdy moment i powód jest dobry, aby mieć więcej przyjemności i radości we wspólnym życiu.
Please login or Register to submit your answer