Moja 14-letnia córeczka spotyka się z o wiele starszym od siebie mężczyzną. Jestem przerażona i mimo zakazów wiem, że oni kontynuują swoją relację. Co zrobić? Ten facet wygląda na 35-latka, boję się, że skrzywdzi naszą córkę. Może z nim porozmawiać?
Witam serdecznie,
To zrozumiałe, że niepokoi Panią znajomość 14-letniej córki z dużo starszym od niej mężczyzną. Wspomina Pani o tym, że zabroniła jej widywać się z tym panem, jednak bez skutku… Nic w tym dziwnego - zakazy zwykle w takich przypadkach nie na wiele się przydają. Nastolatka, choćby z przekory, będzie się spotykać z kimś, z kim jej nie wolno i robić to, czego nie wolno. Poza tym, taka znajomość na pewno robi wrażenie na koleżankach: przecież to dojrzały mężczyzna, przy którym rówieśnicy wypadają naprawdę blado. Tym, co niepokoi, to zachowanie dorosłego mężczyzny – jakiego rodzaju „więź” czy zainteresowania mogą łączyć go z, jakby nie patrzeć, dzieckiem? O czym rozmawiają, co na tych spotkaniach robią? Trudno od dziewczynki w tym wieku oczekiwać, że będzie zachowywać się rozsądnie. Zdecydowanie powinna więc Pani porozmawiać z tym mężczyzną i uświadomić mu, gdyby przypadkiem jeszcze tego nie wiedział, że widuje się z czternastolatką. Nie zaszkodzi wspomnieć także, że za seks z nieletnią grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Pozdrawiam,
Please login or Register to submit your answer