Grządka górująca nad otaczającym ją terenem ma wiele zalet. Umożliwia wykonywanie różnych czynności ogrodniczych bez uciążliwego pochylania się i wyginania kręgosłupa. Z małej powierzchni daje większe plony. Pozwala także na wcześniejsze rozpoczynanie uprawy. Warto ją założyć tam, gdzie nie ma miejsca dla inspektu czy szklarni. Materiały potrzebne do budowy wzniesionej grządki są dosyć tanie lub pochodzą z własnego ogrodu. Najlepszą porą na prace konstrukcyjne jest późna jesień. Do wiosny będzie wystarczająco dużo czasu, by masa roślinna w pełni się rozłożyła, a poszczególne warstwy grządki dobrze osiadły. Ściany grządki można wykonać z grubych desek, cegły, a nawet wiklinowych płotków, wzmocnionych palikami wbitymi w ziemię. Aby zmniejszyć ubytki wilgoci, ściany grządki wyścielamy od środka folią stawową. Na jej spód wysypujemy grube odpadki ogrodowe, na przykład rozdrobnione gałęzie. Na nich układamy mieszankę liści i słomy, a następnie grubo pocięte odpadki zielone i kuchenne oraz częściowo rozłożony kompost. Wszystko przykrywa gruba warstwa dojrzałego kompostu lub bogatej w próchnicę ziemi ogrodowej. W pierwszym roku bardzo żyzne i ciepłe podłoże najlepiej wykorzystają ogórki, kapusta, papryka, seler, cukinia i zioła, jak np. bazylia. Z uprawą mniej wymagających warzyw, np. szpinaku, kalarepy czy rzodkiewki, należy poczekać do następnej wiosny.
Please login or Register to submit your answer