Mam odwieczny problem - jaką fryzurę dobrać do mojego kształtu twarzy... Moja twarz jest znacznie pociągła, a ku brodzie zwężająca się. Oczy mam głęboko osadzone, małe. Szyja jest bardzo długa i szczupła. Do tego mam bardzo wysokie czoło i odstające uszy.
Podobają mi się fryzury chłopięce, ale wówczas trudno zakryć wysokie czoło i nadsztukować mało wydatne policzki. Do tego jeszcze te odstające uszy, które staram się zamaskować. Długich włosów z kolei nie cierpię, a teraz dodatkowo utrudniają mi życie przy opiece nad maleńkim dzieckiem.
Okolice oczu mam bardzo ciemne, wręcz sine. Przechodziłam kilkuletnią depresję i od tamtego czasu mam dość spore zmarszczki wokół ust i oczu. Jestem do tego blada.
I dodam, że moje usta są wyżej osadzone niż policzki. Czyli mam usta, potem wielkie doły i kości skroniowe. Tyle lat szukam odpowiedniego koloru i fryzury dla siebie i już zwątpiłam, czy mogę jeszcze ładnie wyglądać nie przypominając sobie o tej depresji.
Podobają mi się fryzury chłopięce, ale wówczas trudno zakryć wysokie czoło i nadsztukować mało wydatne policzki. Do tego jeszcze te odstające uszy, które staram się zamaskować. Długich włosów z kolei nie cierpię, a teraz dodatkowo utrudniają mi życie przy opiece nad maleńkim dzieckiem.
Okolice oczu mam bardzo ciemne, wręcz sine. Przechodziłam kilkuletnią depresję i od tamtego czasu mam dość spore zmarszczki wokół ust i oczu. Jestem do tego blada.
I dodam, że moje usta są wyżej osadzone niż policzki. Czyli mam usta, potem wielkie doły i kości skroniowe. Tyle lat szukam odpowiedniego koloru i fryzury dla siebie i już zwątpiłam, czy mogę jeszcze ładnie wyglądać nie przypominając sobie o tej depresji.
Witam serdecznie
Jeśli mam odnieść się tylko do opisu wglądu twarzy, to na pewno w przypadku twarzy zbyt pociągłej i za szczupłej należy ją optycznie „skrócić” i możliwie dodać objętości.
Najlepszym rozwiązaniem jest fryzura w kolorze blond (odpowiednio dobranym do odcienia skory i oczu) i długość włosów do brody lub lekko za nią. Proponuję włosy kręcone, falowane, obcięte w sposób dodający objętości – na pewno nie proste.
Jednak nie każdej osobie blond pasuje, dlatego cięcie i długość są tu najbardziej istotne, także przy ciemnych tonacjach kolorystycznych włosów.
Jeśli chodzi o makijaż – obowiązuje zasada stosowania jasnego cienia do powiek w kącikach, pod łukiem brwiowym w przypadku oczu głęboko osadzonych oraz przeniesienia koloru na dolną powiekę, gdy chcemy zrobić makijaż wieczorowy. Pozwala to uzyskać efekt większych oczu. Mocno wywinięte, wytuszowane ku górze rzęsy również powiększą oczy.
Jeśli chodzi o cienie pod oczami – zdecydowanie niezbędny jest rozświetlacz – korektor (koniecznie z przeznaczeniem pod oczy). Kości policzkowe – tu właściwie położony bronzer i róż potrafią zdziałać cuda.
Bardzo istotnym elementem jest właściwa pielęgnacja skóry. Po 30 roku życia proces starzenia się skóry zaczyna postępować. Dlatego należy skórze dostarczać odpowiednich dla niej, potrzebnych składników aktywnych w kosmetykach, pozwalających na jej prawidłowe funkcjonowanie, jak i spowalniające ten proces.
Mimo dość obrazowego opisu, najchętniej wypowiedziałabym się widząc przynajmniej zdjęcie. Dlatego mam propozycję wysłania mi mailem swojego zdjęcia, wtedy będę mogła udzielić porady bardziej precyzyjnie.