Witam
7 miesięcy temu urodziłam wcześniaka. 3 tygodnie dziecko było w szpitalu, gdzie mieli swoje procedury mycia, opieki, itd. Potem będąc już w domu biłam się z myślami, czy kąpać dziecko codziennie czy co 2-3 dni, ponieważ opinie były bardzo podzielone. Nie ukrywam, że różnie to bywało, ponieważ chciałam sprawdzić sama różne możliwości. Tym bardziej, że to moje pierwsze dziecko.
Poza tym mąż wraca wytęskniony za synem późno z pracy, bo zwykle koło godz. 20-21 i wówczas zabawia synka. Wszystko to spowodowało, że dziecko zasypia nam dopiero o 23-24. Jestem już tym zmęczona, bo całe dnie jestem sama z dzieckiem i chciałabym wieczory mieć dla siebie, albo chociaż zrobić coś na spokojnie w domu.
Teraz staram się wprowadzać rytuały, aby każdy dzień wyglądał podobnie. Mężowi zabraniam rozbawiać dziecko na wieczór, ale nie wiem, co jeszcze zrobić. Czy to w ogóle normalne, że niemowlę idzie spać o 23? Poza tym dziecko przesypia już od 4 miesięcy całe noce. Niemniej jednak zauważyłam, że w nocy dziecko się przebudza, lekko popłakuje, po czym układa się z buzią w boku łóżeczka, lądując noskiem w osłonce materiałowej na szczebelkach łóżka. I wówczas nastaje cisza, dziecko nadal śpi.
Na początku czekałam, aż przyśnie głębiej i przesuwałam je na środek, bojąc się, że się udusi. Teraz już je tak zostawiam. Co to znaczy? Czy dziecko potrzebuje mojego przytulenia? Czy powinnam je wyciągnąć i przytulić, dać popić z piersi? Czy mu już włożyć poduszkę? Może powinno spać ze mną?
A może dać mu do spania pieluszkę, lub jakaś przytulankę, żeby miało się do czego przytulić? W dodatku mały przytula się wyłącznie i zawsze do jednej ustalonej strony łóżeczka
Witam,
Opisana przez Ciebie historia wskazuje, że martwi Cię co najmniej kilka spraw. Jednak na plan pierwszy wyłania się sen dziecka. Spróbujmy zatem uściślić kilka faktów w tym temacie:
- Sen jest naturalną potrzebą każdego z nas i jego intensywność zależy w dużej mierze od osobowości. To oznacza, że każde dziecko ma w tym zakresie indywidualne uwarunkowania, które oczywiście można regulować w pewnym zakresie.
- 7-miesięczne dzieci nie zawsze przesypiają całą noc. To, czy dzieci przesypiają noc, zależy od ich wieku rozwojowego, rytuałów wieczornych, sposobu żywienia i innych czynników, takich jak ząbkowanie, infekcja czy dyskomfort łóżeczkowy (niewygodny materac, nieprzewietrzone pomieszczenie, brak światła lub jego nadmiar).
Wspomniałaś o przebudzaniu się synka w nocy, sprawdź dokładnie, co może być tego przyczyną, biorąc pod uwagę także powyższe opcje.
- Rodzinne nawyki związane także ze snem, przyczyniają się do kształtowania nawyków u dzieci. Jeśli chcesz wprowadzić rytuał zasypiania, spróbuj robić to stopniowo. Twój synek jest w wieku, w którym nagłe zmiany przynoszą skutek odwrotny do zamierzonego
Nie stanie się z dnia na dzień tak, że synek będzie zasypiał przed 21. Przemyśl dokładnie Wasz plan dnia, zastanów się, o której chcesz najpóźniej położyć dziecko spać i spróbuj około trzy godziny wcześniej przygotować ostatnią wyciszającą zabawę z dzieckiem.
Następnie, jeśli dziecko zjada kaszkę wieczorem, to lepiej podać ją po kąpieli. Jeśli karmisz jeszcze piersią, podaj kaszkę, potem wykąp dziecko, a na koniec, po spokojnie wykonanych zabiegach pielęgnacyjnych, podaj dziecku pierś. Warto przy tym pamiętać o higienie dziąseł i zębów malucha. U ząbkujących dzieci można przemywać je przegotowaną wodą lub zastosować specjalną silikonową szczoteczkę, która dodatkowo masuje dziąsła, sprawiając maluchowi ulgę.
7-miesięczne dzieci potrzebują bliskiego kontaktu z mamą, bo są na etapie ujawniania pierwszego w swoim życiu lęku, tzw. separacyjnego. Mama jest dla nich azylem bezpieczeństwa, więc jak najwięcej tulenia i kołysania w ramionach mamy, stanowi dla malucha ukojenie tego lęku.
Relacja dziecka z tatą, który często wraca późnym wieczorem z pracy, jest uzasadniona, pod warunkiem że jest to relacja związana z tzw. wyciszaniem dziecka. Tata może tulić smyka, szeptem opowiadać mu bajki lub wymawiać imię synka (dzieci w tym wieku bardzo lubią, jak się do nich mówi).
Poruszyłaś też sprawę przybierania przez synka specyficznej pozycji do snu, po tym jak się przebudzi. Możesz wypróbować podanie piersi celem uspokojenia malca lub odrobinę wody. Jeśli chcesz, aby synek miał w łóżeczku ulubioną przytulankę, zadbaj o to, by nie była zbyt duża. Pieluszka lub mały kocyk, są często wykorzystywane jako zamienniki przytulanki. A jeśli martwisz się, aby malec nie udusił się o osłonkę łóżeczka, możesz ją zdjąć lub przesunąć w inne miejsce, z dala od buzi dziecka.
Każde dziecko ma swoje upodobania, także kwestii snu. Przeanalizuj, dlaczego synek upodobał sobie jedną stronę łóżeczka? Czy jest ona bliżej pokoju czy ściany? Czy z tej strony łóżeczka najczęściej podchodzisz do niego, czy wręcz przeciwnie – jest tam mniej bodźców?
Pozdrawiam
Please login or Register to submit your answer