Witam.
Jestem mężatką od prawie dwóch lat, mam 22 lata i 11-tygodniową córeczkę. Mój mąż jest wspaniały, ale jedno mnie niepokoi. Często ogląda w internecie zdjęcia nagich kobiet, ogląda filmy pornograficzne i masturbuje się przy nich, ściąga je też na dysk. Seks uprawiamy, ale nie taki jak kiedyś, pełen fantazji i namiętności i co najważniejsze - już nie tak często. Zdarza się nawet, że mąż potrafi odmówić mi stosunku, tłumacząc się zmęczeniem. Dochodzi już do tego, że czasem boję się wyjść z domu, bo mam wrażenie, że on znów będzie oddawał się tym przyjemnościom podczas mojej nieobecności (nieraz było tak, że tylko czekał kiedy wyjdę lub spieszył się, bo miałam niedługo wracać do domu). Kiedy już wyjdę, to zazwyczaj wracam ze złym humorem, bo mam swoje podejrzenia. Wydaje mi się, że sama sobie z tym nie poradzę i będę musiała udać się do specjalisty. Wiem, że jestem może zbyt zazdrosna, ale wydaje mi się, że jest to spowodowane jego skłonnościami do oglądania seksownych kobiet. Proszę o radę i o odpowiedź, czy zachowanie mojego męża jest normalne, czy wykracza poza granice?
Internautko,
Mężczyźni są wzrokowcami i w przypadku seksu robi na nich wrażenie to, co widzą, a w tym przypadku bodźcem są filmy pornograficzne. Niemniej nie można popadać w przesadę i nie mogą one zastąpić normalnego seksu. Mam wrażenie, że powinniście na ten temat porozmawiać, a Pani potraktować ten temat nieco łagodniej i np. dać do zrozumienia, iż Pani jest bardziej seksowa niż te kobiety, które są na zdjęciach.
Please login or Register to submit your answer