Witam
Od dłuższego czasu nasz 10-letni syn boi się spać sam, nawet jak ma włączone światło w pokoju. Tak jest prawie od urodzenia. Staramy się go usypiać w jego pokoju, jednak w nocy przychodzi do nas.
Gdy próbujemy wieczorem tłumaczyć mu, że powinien spać w swoim łóżku, to zaczyna płakać. Próbowaliśmy nie reagować na jego płacz, ale to wydaje się być niemożliwe ze względu na jego uparty charakter. Marcin jest nieśmiałym chłopakiem i skromnym, jednak ten problem (wspólnego spania) sprawia nam dużo trudności wychowawczych.
Ma starszą siostrę (15 lat), która również stara się mu tłumaczyć, że nie powinien tak robić. Próbowaliśmy z nim na ten temat nieraz rozmawiać, zawsze tłumaczył, że się boi. Nawet lekcje chce odrabiać przy nas lub oglądać film w naszej obecności. Owszem, lubi się przytulać, ale czy to jest normalne w jego wieku? z poważaniem Krzysztof
Szanowny Panie
To, co Pan opisuje, może być rzeczywiście denerwujące, choć się zdarza. Sądzę, że poza pewną konsekwencją w postępowaniu, wiele nie da się szybko osiągnąć. Radziłbym natomiast udać się do psychologa, któremu po pierwsze może udać się specjalnymi sposobami ustalić przyczynę lęku, a wtedy ustalenie sposobu postępowania jest znacznie łatwiejsze i skuteczniejsze.
Lęk dziecięcy może mieć źródło np. w niezaspokojonych potrzebach emocjonalnych. Brak poczucia bezpieczeństwa, miłości, bliskości może wywoływać bardzo silne emocje, w tym lęk i powodować zachowania, mające na celu zmniejszenie odczuwanego niepokoju, np. poprzez dążenie do nieprzerwanego kontaktu z matką. Dlatego radzę skontaktować się z psychologiem.
Please login or Register to submit your answer