Obsada Filmu: Piąta pora roku (2012)
- reżyseria:Jerzy Domaradzki scenariusz Natalia Pryzowicz
- gatunek: Dramat obyczajowy
- produkcja: Polska
- premiera: 7 maja 2012 (Światowa) 26 grudnia 2012 (Polska premiera kinowa) nagrody Film dostał 2 nominacje
Recenzja Filmu:Piąta pora roku (2012)
Jakkolwiek nie byłaby prowadzona fabuła, samo tempo – stateczne, miarowe, dyskretne – które kiedyś mnie drażniło, dziś koi i tonuje. Może się starzeję. Może. A jeśli tak, to chyba idealnie wpasowałam się w tematykę i nastrój najnowszego filmu Domaradzkiego. Piąta pora roku to łagodne, sentymentalne kino drogi w polskim wydaniu, z przepyszną grą i pięknymi ujęciami prozy życia.
Witek (Marian Dziędziel) jest kierowcą. Takim, co to dużo mówi i dużo o życiu wie, ale tak naprawdę dusi się w swojej prowincjonalnej mieścinie, bardziej marząc niż się realizując. Barbara (Ewa Wiśniewska) z kolei właśnie przeżyła tragedię – jej partner, znany malarz, odszedł, a ona została zupełnie sama – bez dachu nad głową, pasji i życiowej energii. Ich losy (nie)przypadkowo krzyżują się podczas wspólnej podróży nad morze.
Jest w tym filmie coś nieuchwytnego. Coś, co sprawia, że myśli się o nim bardzo ciepło, mimo pełnej świadomości, że nie ma ani w historii, ani w formie, w jakiej jest ukazana, nic nadzwyczajnego. Przygody, które spotykają na swojej drodze bohaterowie, są nie tylko ciekawe, ale i bardzo realistyczne, a dzięki sporej dawce mądrego humoru, także przyjemne i zabawne. Tonowane nierzadko dramatycznymi wyborami, przed którymi stają, wyzwaniami, jakie rzuca przed nimi życie, a przede wszystkim – koniecznością stawienia czoła własnym lękom, oczekiwaniom i ograniczeniom, tworzą fascynujący obraz życia po prostu. Basia i Witek są tak normalni, jak tylko mogą być normalni bogaci o kilkudziesięcioletnie doświadczenie życiowe ludzie. Oswojeni z otaczającą ich rzeczywistością, a jednocześnie jakby trochę w niej pogubieni, dobrze czytający ludzi, a jednak zaskakująco naiwni, pełni dojrzałej radości życia, a przecież filtrujący ją przez amalgamat strat, wątpliwości i wspomnień. Szukając siebie, udowadniają – nie tylko sobie samym i sobie nawzajem – że jesień życia wcale nie jest kresem ich drogi, że istnieje tytułowa piąta pora roku, w której sami prognozujemy aurę, w jakiej przyjdzie nam żyć. Sentymentalnie, słodko-gorzko i bardzo kojąco.
Wspaniali jak zawsze Dziędziel i Wiśniewska, niezwykle wdzięczny w roli kumpla „od gołębi i nie tylko” Grabowski, urokliwe zdjęcia Wichłacza, nienachalne, błogie nuty Satanowskiego. Dobre, bo polskie? Jak miło.
Czy polecam? Tak.
Gdzie obejrzeć za darmo cały film online: Piąta pora roku (2012)
Obecnie film dostępny jest tylko za pośrednictwem płatnych platform VOD.