Ponoć każda metoda działania jest dobra, aby poznać kogoś wyjątkowego. W dobie Internetu można kontaktować się praktycznie z każdym, kto ma dostęp do komputera. Nikogo więc dzisiaj już nie dziwi randkowanie w cyberprzestrzeni. Czy w rzeczywistości wirtualnej można poznać kogoś naprawdę wyjątkowego? Czy warto w ogóle zaryzykować spotkanie z kimś, kogo nigdy nie widzieliśmy na własne oczy?
Wirtualny kontakt – prawdziwe uczucia
Osoby korzystające z serwisów społecznościowych (w tym randkowych) doskonale wiedzą, jak wiele osób można dzięki nim spotkać na swej drodze. W tzw. realu trudno byłoby rozmawiać z kilkoma adoratorami naraz, ale Internet bardzo to ułatwia. Okazuje się to wielką zaletą dla osób zapracowanych, które nie mają czasu na wypady do klubu czy kina, w których mogliby spotkać kogoś ciekawego. Duża część osób korzystających z portali społecznościowych ma jednak jedną cechę wspólną – nieśmiałość. Wiadomo powszechnie, że rozmowa wirtualna daje więcej anonimowości.
Dla wielu nieśmiałków nawet kontakt internetowy to wyzwanie i pierwszy krok do tworzenia jakichkolwiek relacji z innymi ludźmi. Oznacza to, że po drugiej stronie łącza siedzi inny, czujący człowiek, który poszukuje szczęścia, a nierzadko prawdziwej miłości.
Jeśli więc poznasz kogoś w Sieci i nie przypadnie Ci do gustu jego styl wypowiedzi, poczucie humoru, poglądy czy wygląd, bądź szczera, ale nie chamska. Nie wyśmiewaj drugiej osoby tylko dlatego, że zachowuje się inaczej niż Ty.
Mimo różnic należy jej się szacunek, ale i prawda. Powiedz otwarcie: „Nie jesteś w moim typie”, a oszczędź sobie stwierdzeń w rodzaju: „Jesteś beznadziejny”. Można napisać najgorszą prawdę w taki sposób, aby druga strona nie poczuła się zraniona czy upokorzona. Warto nauczyć się tej umiejętności, ponieważ dzięki niej nie będziemy ranić, ani wykorzystywać innych.
Uważaj, z kim piszesz
Jeżeli korzystasz z tego typu mediów i udało Ci się spotkać kogoś wyjątkowego – gratulacje! To na pewno wielka radość, kiedy spośród setek, a może tysięcy osób, do jakich możesz zagadać, trafiasz na kogoś, z kim nadajesz na tej samej fali. Entuzjazm i ogromna chęć spotkania nie powinny jednak zagłuszać zdrowego rozsądku. Porozmawiajcie kilka tygodni przez Internet, zanim postanowicie się zobaczyć. Dzięki temu możesz wyłapać niepokojące sygnały, dziwne zdania czy poglądy swojego nowego kolegi.
Kiedy nie zauważysz nic niepokojącego, warto się spotkać. Nie zapomnij jednak o zachowaniu ostrożności. Zanim wybierzesz się na spotkanie, opowiedz o nowym znajomym swojej przyjaciółce. Niech wie również, dokąd idziecie w razie, gdyby coś poszło nie tak i mogła Cię znaleźć.
Ze znajomym omówcie się w jakimś neutralnym miejscu, w którym pojawiają się ludzie, np. kino, bar, park. Nie pij zbyt dużo alkoholu, a najlepiej w ogóle go nie pij. Trzeźwy umysł to najlepsza obrona przed natrętem czy napaleńcem. Nie podawaj mu zbyt wielu szczegółów na temat swojego miejsca zamieszkania, adresu szkoły czy miejsc w mieście, do których lubisz chodzić.
Zapamiętaj, że na zaufanie się pracuje. Nie można nim obdarzać wszystkich ludzi, których potykamy na swej drodze. Chodzi tu tylko i wyłącznie o Twoje bezpieczeństwo. Nie daj się namówić na wieczór we dwoje w jego mieszkaniu. Trzymaj delikatny dystans, nie podawaj mu się na tacy. Tajemniczość w tym przypadku to nie tylko technika uwodzenia, ale przede wszystkim dbanie o własne bezpieczeństwo.
